Udaliśmy się wczorajszego popołudnia do Rybnika.
Zaparkowaliśmy w Fokusie, pod chmurką.
Zjechaliśmy schodami ruchomymi oraz windą na parter.
Przeszliśmy do wyjścia mijając po drodze "empik".
I przeżyliśmy szok: na ławeczce przed "empikiem" siedział chłopiec, taki mniej-więcej 12-letni.
I CZYTAŁ książkę!
No i?
OdpowiedzUsuńAle przecież chłopcy czytają książki, nawet chłopcy w tym wieku... więc skąd szok?
OdpowiedzUsuńCzytują a nie czytają. I nie robią tego na ławce pod empikiem!
OdpowiedzUsuń