czwartek, 22 stycznia 2015

Świątecznie

Takie Święta najważniejsze, że aż się poczułam zobligowana do napisania... czegoś.

Rozważania to będą na temat najważniejszy w pewnym momencie życia. Na temat Dnia Babci i Dnia Dziadka. Jako, że już od paru ładnych lat obchodzimy razem z Romkiem te Święta.
Po pierwsze:
 fajnie, że są razem.
 Bo nie trzeba 2 razy pamiętać. A w pewnym wieku, to już bywa trudno... (no, umówmy się, że Romek odkąd Go znam jest w takim wieku, że nie pamięta... w zasadzie niczego :) ).
I dzięki temu, że są razem, to moje "angielskie" wnuki mogą sprawę załatwić za jednym "cugiem".

Bo babcia i dziadek RAZEM mają ważne funkcje do spełnienia:


Po drugie:
 fajnie, że możemy przyjmować życzenia i na polskie i na angielskie Dni.
Z resztą Dzień Matki i Dzień Ojca też miewamy  zdublowany.*
A najśmieszniej jest wtedy kiedy wszyscy, dokładnie wszyscy zapomną !
Tylko, ja nie jestem taka babcia (ani matka) co się boczy i jest jej przykro. Ja dzwonię i mówię: "proszę mi tu na tentychmiast życzenia składać".
I składają.
Ale, prawdę mówiąc, to ja Dzień Babci mam codziennie...
A w każdym razie w każdą sobotę i w każdą niedzielę.
Dlaczego?
Bo w sobotę rozmawiam na skypie z Nikiem i z Aurelką.
A w niedzielę z Wojtusiem i z Lusią.
I nie muszę dostawać specjalnych życzeń.
A prócz tego codziennie rozmawiam z Moimi Dziećmi... I to jest dla mnie wyznacznikiem, że jestem ważna dla Nich wszystkich.
Co nie znaczy, że życzenia i kwiaty, tudzież prezenty nie są mile widziane.
Są. Pewnie, że są ! Nie wzdragam się ze wstrętem na widok prezentu!!!
Po trzecie:
My** nie jesteśmy takimi dziadkami i babciami jakimi często chce nas widzieć świat:

;



Ale za to jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć nasze WNUKI:

Z dziadkiem na rybach (w przyszłym roku tak Romek będzie wyglądał z całą z Nikiem, Wojtkiem i Lusią !!):
;

Razem w aquaparku:


Przy komputerze:
 

Z dziadkiem odpowiadającym na 638 pytań na godzinę (mam łatwiej, za mnie komputer odpowiada jak widać na wyżej załączonym obrazku):
Z babcią, która kocha czytać a nie znosi opowiadać bajek:


Albo zgoła jak my sami siebie postrzegamy:





Wszystkiego Najlepszego Babcie i Dziadkowie!!!
Damy radę!!!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

*Bo w Anglii jakoś dziwne są te daty ustalone. Ale najważniejsze, że się nie pokrywają z polskimi. :) :)
** pisząc "my" miałam na uwadze dziadków w naszym wieku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz