poniedziałek, 20 września 2010

Kipi kasza, kipi groch...

Zostałam otruta!!!
Uczynił to Mój własny osobisty Mąż serwując mi na kolację sałatkę z brokuła.
I na moje żale odpowiedział, że sama go (tego brokuła) kupiłam i do domu przyniosłam.
Tak. Ale ja Mu grzybów, które sam nazbierał i do domu przyniósł NIE UGOTOWAŁAM!!!
Truł się nimi samodzielnie zjadając samodzielnie przyrządzoną jajecznicę z grzybami. O!

P.S. Odkryłam czemu nie lubię brokułów. I, dokonawszy tego odkrycia - znienawidziłam je!
Otóż: ugotowane brokuły dają takie doznania smakowe, jak zmora mojego dzieciństwa: ohydna, wstrętna, paskudna, obrzydliwa KASZA MANNA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz