Proszę Romka żeby poszedł do sklepu.
Mówię, co ma kupić. A ponieważ sklerozę ma galopującą i nigdy nie wiadomo co zapamięta, natomiast zawsze wiadomo, że o czymś zapomni, proszę , żeby wziął kartkę i zapisał. Listę zakupów żeby zrobił.
Nie zrobi. Cztery rzeczy ma kupić, nie będzie się wygłupiał.
A z resztą, proszę, zapamiętał:
-ziemniaki i jogurt - do jedzenia
-chusteczki - żeby sobie usta wytrzeć
- wkład do ubikacji - żeby ładnie pachniało i niebieska woda była ... po jedzeniu.
Chyba jednak tę książkę o Nim napiszę...
A jak kartki zapomni - co mnie się nie raz zdarzyło,hihi
OdpowiedzUsuńRegularnie zapomina...
UsuńTo po co kartka,haha
OdpowiedzUsuńDobiłaś mnie swoją logiką. Dobrze, że te komentarze są tu a nie na fb. Romek tu nie zagląda i nie będzie mi udowadniał, że ma rację.
OdpowiedzUsuń