piątek, 25 czerwca 2010

Klon. I nie drzewo !

Zastanawia mnie w jaki sposób Romek, który ma ze wszech miar "wybiórczą" pamięć (wybrał kiedyś, żeby o niczym nie pamiętać), jest w stanie ZAWSZE pamiętać swoje błędy i NIGDY, PRZENIGDY nie popełnić drugi raz tego samego...Co oczywiście nie znaczy absolutnie, że przyjdzie taki moment, w którym okaże się, że popełnił już wszystkie i nareszcie mamy"z górki". Listę błędów to On ma imponującą. I tych popełnionych i tych do popełnienia. Jak z resztą każdy z nas.
W związku z tą szczególną cechą Jego pamięci podejrzewam, że się był kiedyś sklonował...Nie wiem kiedy i nie wiem jak. Ale Jego zachowania o tym świadczą. Nie można przecież jednego wieczoru powtarzać jak mantrę"nie wiem, nie pamiętam", a następnego dnia"już tak nie zrobię"(ale to tylko w odniesieniu do udowodnionych i zaewidencjonowanych potknięć) !!! I rzeczywiście - nie robi.
I tu wniosek: słusznie, że klonowanie uznano za nieetyczne i jest zabronione.
ON SIĘ ŹLE SKLONOWAŁ!!!
I nawet nie wiem, gdzie złożyć reklamację!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz