Bo te wszystkie życzenia, laurki, zdjęcia, prezenty, kwiatki, pocałunki i uściski zdecydowanie ocieplają nasze (babć i dziadków) serca ! Co z racji temperatury za oknem i naszego wieku jest ze wszech miar pożądane!
I jeszcze parę prawd odkryłam przy tej okazji...
Które zapiszę dla potomności.
"To, czego dzieci potrzebują, w obfitości dostarczają dziadkowie:
dają bezwarunkową dobroć, miłość,cierpliwość, poczucie humoru, komfort, lekcje życia.
Oraz, co najważniejsze, ciasteczka" - R Giuliani
Często używamy z Romkiem powiedzenia: "Gdybym wiedział, że wnuki to taka fajna rzecz - zaczął bym od nich."
Dalej tak myślę.
Ale dziś znalazłam coś, co również mnie zachwyciło:
To dla tych, którzy jeszcze wnuków nie mają.
Dziękuję Moim Dzieciom, że obdarowały nas tak hojnie wnukami. Wszak przede wszystkim dzięki Nim możemy dziś świętować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz